Wypytaj.pl

Jestem w potężnym szoku! Mam ochotę przywalić mu w twarz a tej panience wyrwać wszystkie włosy z głowy. Jednak zachowuję spokój. Odwracam się i idę do domu. Oczywiście tam na pewno ryczę pół dnia i wzywam Boga: czym sobie na to zasłużyłam? Nie dzwonię do niego. Czekam aż on zadzwoni a gdy to robi jak gdyby nigdy nic umawiam się na spotkanie a tam pytam się czy coś chciałby mi powiedzieć. Jeżeli sam od siebie o tym mi opowiada i okazuje skruchę, daję mu szansę. Gdy jednak to ukrywa, zaprzecza i wypiera się tego, zrywam z nim. Nie ma przebacz! Trochę bym cierpiała, ale to byłoby najlepsze wyjście z takiej sytuacji.

Jestem w potężnym szoku! Mam ochotę przywalić mu w twarz a tej panience wyrwać wszystkie włosy z głowy. Jednak zachowuję spokój. Odwracam się i idę do domu. Oczywiście tam na pewno ryczę pół dnia i wzywam Boga: czym sobie na to zasłużyłam? Nie dzwonię do niego. Czekam aż on zadzwoni a gdy to robi Pokaż całość

Cosmopolitan oraz Glamour. Czasem coś mnie kopnie i kupuję Zwierciadło, Charaktery albo Focus.

Cosmopolitan oraz Glamour. Czasem coś mnie kopnie i kupuję Zwierciadło, Charaktery albo Focus.

Jestem chrześcijanką wyznania katolickiego.

Jestem chrześcijanką wyznania katolickiego.

Ciężkie pytanie. Wydaje mi się, że bardziej mogłabym się poświęcić dla chłopaka. Związek, który buduję z Nim może stać się fundamentem dla naszej przyszłej rodziny. Więc uważam, że bardziej mogłabym się poświęcić dla Niego niż dla przyjaciół. Przyjaźń jest ważna i bardzo ją cenie, jednak wygrywa miłość. I poświęcenie, które do tej miłości się przykłada :)

Ciężkie pytanie. Wydaje mi się, że bardziej mogłabym się poświęcić dla chłopaka. Związek, który buduję z Nim może stać się fundamentem dla naszej przyszłej rodziny. Więc uważam, że bardziej mogłabym się poświęcić dla Niego niż dla przyjaciół. Przyjaźń jest ważna i bardzo ją cenie, jednak wygrywa Pokaż całość

Praworęczna.

Praworęczna.

O taaak! Baaardzo! Na samą myśl mam gęsią skórkę!xD

O taaak! Baaardzo! Na samą myśl mam gęsią skórkę!xD

Dla mnie nie byłoby żadnej wątpliwości. Wybrałabym rodzinę!

Dla mnie nie byłoby żadnej wątpliwości. Wybrałabym rodzinę!

Nie. Czasem, jak już złość mnie poniesie, wrzeszczę coś w stylu 'cholera jasna', ale w dzisiejszych czasach nie można nazwać tego przekleństwami;pp

Nie. Czasem, jak już złość mnie poniesie, wrzeszczę coś w stylu 'cholera jasna', ale w dzisiejszych czasach nie można nazwać tego przekleństwami;pp

Założyć rodzinę, mieć kochający dom i stabilność finansową by żyć godnie. Niczego więcej nie wymagam.

Założyć rodzinę, mieć kochający dom i stabilność finansową by żyć godnie. Niczego więcej nie wymagam.

Boże Narodzenie.

Boże Narodzenie.