Edward Nożycoręki - niegdyś kultowy horror, który jako mały chłopiec miałem okazję obejrzeć - pamiętam fragmenty tego filmu, ale przez to, że budził we mnie strach.
Film do którego też dość często wracam i jednocześnie zapadł w mojej pamięci do Lucky Number Slevin. Ciężko przewidzieć koniec, nie zawsze da się zrozumieć poszczególne sceny, a do tego dochodzi dobra gra aktorska i pewien moment w filmie, gdzie niby looser życiowy wplątany w mafijne porachunki staje się płatnym zabójcom, ale filmu nie będe zdradzał...
Edward Nożycoręki - niegdyś kultowy horror, który jako mały chłopiec miałem okazję obejrzeć - pamiętam fragmenty tego filmu, ale przez to, że budził we mnie strach.
Film do którego też dość często wracam i jednocześnie zapadł w mojej pamięci do Lucky Number Slevin. Ciężko przewidzieć koniec, nie Pokaż całość