kama7
Jesteś milionerem. Otrzymałaś/eś list, w którym pewna osoba prosi Cię o dużą pożyczkę (250 tys. zł), podpisując się imieniem i nazwiskiem twojej mamy. Zastanawiasz się czy to czasem nie jest kolejny z naciągaczy na pieniądze, czy rzeczywiście jest to twoja matka? Wysyłasz tej osobie pieniądze czy po długich przemyśleniach zgłaszasz tę sprawę na policję?
klaudyna432
Zapewne nie skorzystam z żadnej propozycji, które tu podałaś. Skoro jestem milionerką to pewnie stać mnie na takowego człowieka, który mógłby sprawdzić czy to faktycznie od mojej mamy.