Ulegasz wpływom reklamy?
Czy ulegam wpływom reklamy? Jezu... Czyżby znów Wypytaj zadawał nie mądre pytania? A było lepiej. I znowu zepsuliście. Ach wy!
Co jest wg Ciebie największą stratą czasu?
Nauka, szkoła, książki.
Uczestniczysz w wydarzeniach organizowanych w Twoim mieście? (Na przykład dni miasta, festiwale)
No czasami. Byłam na paru takich, festynach w moim miasteczku.
Jeśli jutro byłby koniec świata, co chciał(a)byś dziś zrobić?
Jak już ktoś wspominał w swojej wypowiedzi. Koniec świata będzie 22 grudnia 2012 roku, ale jeśli jutro by nastąpił ten oficjalny koniec to dzisiaj zabiłabym wrogów, pojechała na porządną imprezę i nacieszyła się "chłopakiem" oraz przyjaciółmi.
Przejmujesz się opinią innych?
O tak! I to stanowczo za bardzo. Nie mogę nad tym zapanować. Ale muszę w końcu zrozumieć - "Żyj swoim życiem, a innych miej w dupie!"
Gdy przyjaciele lub inne bliskie osoby ostrzegają Cię przed popełnieniem błędu ufasz im i powstrzymujesz się przed zrobieniem tego co zamierzałe(a)ś ?
Na pewno po ostrzeżeniach moich bliskich rozważam przemyślenia nad błędem, który mogę w każdej chwili popełnić... Zazwyczaj słucham się najbliższych, ale była taka sytuacja w której nie posłuchałam i ból oraz zniszczoną psyche poczułam na własnej skórze/ duszy.
Głupota innych bawi Cię, czy irytuje?
To zależy od głupoty i od człowieka, który ją zapodał.
Co być zrobił/a, gdyby okazało się że jesteś adoptowany/a? Zachowujesz się wtedy lepiej w stosunku do swoich przybranych rodziców czy gorzej? Jak reagujesz? Wściekasz się czy jesteś dumny/a z tego, że szybko po twoim urodzeniu i porzuceniu przez biologiczną matkę ktoś Cię zaadoptował?
Oczywiście, że zachowuje się gorzej do przybranych rodziców, nie powiedzieli mi prawdy, a takie cudowne dziecko jak ja prędzej czy później i tak by ktoś zaadoptował.
Gdybyś miał(a) możliwość przeżycia jednego wydarzenia ze swojego życia jeszcze raz, co byś wybrał(a) i czy zachował(a)byś się inaczej?
Tak, przeżyłabym ten dzień jeszcze raz. Zmieniłabym w nim to, żebym nie udawała kontuzji nogi, fck.
Czy umartwianie się nad sobą i wmawianie sobie,że jest się żałosnym i beznadziejnym, jest dobrą karą za podkradanie paluszków z barku?
Myślałam, że w barku trzyma się szampana etc. Ale skoro już... To nie uważam, że to nie jest dobra kara. Toć przecież zrozumiem jak to będzie kara za podkradanie ciasteczek, cukierków, ale paluszki?! Nie! Kara za to musi mieć poważniejsze stanowisko.
