wypytaj.pl
Ile czasu dziennie spędzasz przed lustrem?
fairchild
Nie mam pojęcia. Na pewno nie przekraczam normy społeczeństwa xD
Maków Maz.
Blondynka, często z głową w chmurach, sprowadzająca innych na ziemię lub zabierająca do samych gwiazd. Jestem zmienna i czasami wariatką, ale kto z nas nie jest? Przyjaciół dobieram starannie, bo świadczą oni o mnie. Otwarta, odważna, śmiała i szczera, bo nie cierpię fałszu, a czasami nawet bolesne słowa wolę mówić prosto w twarz niż za plecami- co dla niektórych jest wielka wadą. kocham konie, muzykę, moich przyjaciół, fotografię, pisanie i wiele innych rzeczy ^^ ale o reszcie musicie przekonać się sami... :) Czemu tu jestem? Bo odpowiadając na niektóre pytania, które zmuszają do myślenia lepiej poznaję samą siebie. A dzięki pytaniu innych- psychikę reszty świata ^^. Zachęcam do wchodzenia na www.lody-wloskie.blog.onet.pl dopiero zaczęłam pisać, ale może kogoś zaciekawi
Ile czasu dziennie spędzasz przed lustrem?
Nie mam pojęcia. Na pewno nie przekraczam normy społeczeństwa xD
Chciałbyś mieć węża, lub pająka?
myślałam o wężu albo jaszczurce, ale mam za dużo innych zwierząt
Uważasz, że czasem dobrze jest postawić wszystko na jedną kartę?
yhy. Ale zawsze mam w kieszeni Asa :D
Płaczesz czasem przy wolnych piosenkach?
Raczej nie.
Wygrałeś wycieczkę zagranicę na 2 osoby. Kogo zabierzesz ze sobą?
Nie zabralabym ze soba nikogo. Oddalabym bilety moim rodzicom- mi na razie starczy podrozowania, a im bym sie odwdzieczyla.
Sorry za znaki, ale za granica siedze
Do nowo poznanych osób zachowujesz dystans i nieufność?
Nie. Z pewnością nie jestem tak wylewna jak przy bliskich, ale wciąż pozostaję otwarta- nieufność to nie moja cecha
Czy sąsiedzi działają Ci na nerwy?
Jeden tak. Wypuszcza swojego psa akurat, gdy ja wychodzę z moimi na spacer lub je karmię- w ten sposób jego pies jest wyprowadzany przeze mnie i wyżera żarcie moim psom. Mam tego dosyć, ale nie mogę zamykać jego psa...
Czy zdarza ci się machnąć ręką na swoje prawa, np. gdy zauważysz, że rachunek w restauracji jest lekko zawyżony?
Raczej nie. Znaczy zależy jak rozumiem lekko- tyle ile daję napiwku to ok, przeżyję jeśli jestem spóźniona lub nie mam czasu. Jednak kiedy nigdzie mi się nie śpieszy raczej staram się odzyskać to co "zagrabione".
Czy potrafisz odmówić przyjacielowi, gdy prosi cię o przysługę?
Jeżeli jest to sprzeczne z moimi zasadami- tak.
Na jakim instrumencie chciałbyś nauczyć się grać?
Na skrzypcach