Kojarzę stronę zdradzamy.pl, czuję obrzydzenie w stosunku do osób, które snują tam swoje wywody. Jak można być tak podłym, by zdradzić swojego małżonka/żonę/chłopaka/dziewczynę? W dodatku nie przyznać mu się do tego na spokojnie? Nigdy nie dopuściłabym do zdrady, to jedna z najbardziej okrutnych rzeczy, jaką można wyrządzić drugiej, ukochanej osobie. Nie kochasz kogoś? - Nie bierz z nim ślubu, proste. Ani nie utrzymuj bliskich relacji. Jeżeli zaś chodzi o sprawy łóżkowe, to uważam, że z ukochaną osobą zawsze w tych tematach powinno być dobrze, bo "pomysłów" zawsze wysłuchacie, zachcianki spełnicie i tak dalej, a przynajmniej się postaracie. Także, jeżeli partnerzy się dogadują, to nie widzę żadnego powodu, by kogoś zdradzić, bo nie ma na to żadnej potrzeby. Nie uznaję również tłumaczeń takich jak "byłem/am pijany/a" - to jedna z gorszych wymówek. Jeżeli nie umiesz utrzymać emocji na wodzy po wypiciu alkoholu to najlepiej tego w ogóle nie rób, bo masz za słaby organizm, lub też jesteś po prostu idiotą.
Kojarzę stronę zdradzamy.pl, czuję obrzydzenie w stosunku do osób, które snują tam swoje wywody. Jak można być tak podłym, by zdradzić swojego małżonka/żonę/chłopaka/dziewczynę? W dodatku nie przyznać mu się do tego na spokojnie? Nigdy nie dopuściłabym do zdrady, to jedna z najbardziej okrutnych Pokaż całość