Anonim
Pewnie mi nie uwierzysz, ale pomyśl, że chcesz wyobrazić sobie swój pokój stojąc w jego rogu i widzisz nie dość, że bez kolorów, to w dodatku wszystko jakby przez mgłę i nie, że pokój, ale tylko z 5 jego procent, może ujrzysz grzejnik i połowe biurka, ale tak to nic i jeszcze obrazy czasem się nakładają w ogóle z innych miejsc... Wątpię, byś kiedykolwiek tak miała, nawet nie wiem jak obecnie widzisz obrazy, nie umiem tego zrozumieć.
Setton
Chcialabym dokladniejszy opis.