Szczecin
Cześć, jestem Patrycja. Lubie czytać książki i oglądać filmy. Mam młodszą siostrę, którą kocham, ale potrafię się z nią pokłócić. Jednak nie umiem się na nią długo gniewać, tak jak ona na mnie. Moimi ulubionymi kolorami są: zielony, fioletowy, błękitny, purpurowy. Kocham zwierzęta, sama w domu mam dwa koty i dwa psy. Wcześniej miałam pięć zwierzaków, ale niestety mój ukochany kotek, Maciuś zmarł. Nie mam ulubionego zespołu, ani nawet piosenki. Podobają mi się utwory wielu wykonawców i gatunków, tak samo z książkami, chociaż do filmów jestem dość wybredna. Od czasu do czasu lubie oglądnąć sobie coś romantycznego. Nie przepadam za polskimi komediami romantycznymi. Czasem oglądnę jakiś horror, ale mam szczególną słabość do filmów familijnych. Oglądam je na zalukaj.pl. Mam też konto na zapytaj.onet.pl, gdzie możecie mnie znaleźć pod nikiem DayLee, jednak szczególnie wam go nie polecam, ponieważ nie jest delikatnie mówiąc zbyt ładny. Nie prowadzę jakiegoś bloga, chociaż lubię od czasu do czasu poczytać "cudze wypociny", chociaż trafniejszą nazwą jest chyba obca twórczość. Mam dość młody umysł, chociaż za stara też nie jestem. Mam 16 lat. No i to w zasadzie wszystko co chciałabym Wam zdradzić. Ale nie wahajcie się pytać. Odpowiem na każde Wasze pytanie, a jak nie, to podam ku temu jakiś powód.
Co ciekawego śniło Ci się ostatnio?
Śnili mi się podniebni rowerzyści, czyli ludzie, którzy jeżdżą rowerami po niebie.
Skąd dowiedziałeś/aś się o wypytaj.pl?
Z Zapytaj.onet.pl
Oglądniesz nowego Batmana? Dlaczego?
Nie lubie Batmana.
Jeśli przyśni Ci się coś dziwnego, opowiadasz o tym wszystkim, samotnie sprawdzasz znaczenie, czy nie przywiązujesz do tego uwagi?
Coś dziwnego, znaczy ciekawego? Bo często śnią mi się sny dziwne i właśnie dlatego ciekawe. Jeśli go zapamiętam to opowiadam siostrze.
Czytasz regularnie jakieś blogi?
Owszem. Ale rzadko na dłuższą metę.
Boisz się dentysty?
Nie boje się, ale nie lubie.
Jaka jest Twoja ulubiona gra?
W tej chwili raczej żadna.
Jak reagujesz gdy ktoś używa Twoich rzeczy?
Zależy od sytuacji. Gdy robi to moja siostra to przeważnie się na nią długo nie gniewam, ale przestrzegam ją, aby na przyszłość się mnie zawczasu zapytała czy może.
Chętnie obdarzasz ludzi zaufaniem, czy raczej długo badasz i sprawdzasz ich intencję oraz wiarygodność?
No cóż, jestem dość ufna. Chyba nawet za bardzo, co być może kiedyś się na mnie odbije.
Jak myślisz, czy pomysl "kto ma prąd płaci abonament” jest dobry? Co z osobami, które nie oglądają telewizji?
Jak ktoś nie ogląda telewizji to po co ma płacić abonament? Niech płaci za to, czego używa.
Nikt nie obserwuje