Ramosova
Dokończ zdanie. Najbardziej marzę, aby moje nazwisko znalazło się...?
JustSmile
na tyle okładki książki, której byłabym autorką.
Jestem jaka jestem. Uległa, wiecznie zmieniająca zdanie. Nie należę do osób szczególnie utalentowanych w jakiejkolwiek dziedzinie, jednak uwielbiam pisać. Cokolwiek by to nie było. Często uśmiecham się tylko po to, by sprawiać pozór szczęśliwej. By ludzie nie dopytywali się moich problemów, bo wiem, że jeśli komuś nie ufam, nie jestem w stanie dzielić z nim mojego świata. Czasami mogę uchodzić za typowego mola książkowego, ale to jest jedna z niewielu rzeczy, które szczerze uwielbiam i prawdopodobnie nigdy się nie zmieni.
Dokończ zdanie. Najbardziej marzę, aby moje nazwisko znalazło się...?
na tyle okładki książki, której byłabym autorką.
Wolisz spędzać czas sam/a czy z innymi ludźmi? Dlaczego?
to naprawdę zależy. Czasami tym się trafiają mnie taki dni, że najchętniej zamknęłabym się w swoich czterech ścianach i nigdy nie wychodziła. Samotność jest dobra. Mimo to, lubię się spotkać z innymi i pogadać, i miło spędzić czas.
Co jest lekarstwem dla Twojej duszy?
położenie się w łóżku i odpłynięcie w świat marzeń. niesamowicie pomaga.
Komu dał(a)byś całą słodycz gwiazd?
tym, którym by się przydała.
Czujesz się wolny/a?
jestem wolna, ale moje życie w pewien sposób zawsze będzie zależeć od innych osób.
Bez kogo/czego nie wyobrażasz sobie życia?
bez mojej rodziny i przyjaciół. Gdyby ich nie było nie miałabym powodu własnej egzystencji.
Jakie są 3 największe plusy tego, że żyjesz?
-mogę napisać własną historię życia
-mogę wpłynąć na czyjeś życie, pomóc innym
-mogę poznać wszystkie wartości rządzące tym światem.
Czego potrzebuje każdy człowiek?
Miłości drugiego człowieka i świadomości, że jest dla kogoś kimś ważnym. Że jest jeszcze potrzebny na tym świecie.
Przechodziłeś/łaś kiedyś załamanie nerwowe?
Nie wiem jak to ująć. Można powiedzieć, że przechodziłam stan przed depresyjny, jednak tak całkowicie załamanie nerwowe to nie.
Gdybyś teraz wybuchła III wojna światowa, walczył(a)byś za Polskę? Oddał(a)byś za nią życie? Dlaczego?
Oddałabym, ale pod warunkiem, iż miałabym pewność, że moja rodzina jest bezpieczna. I taką pozostanie. Gdyby tak nie było, wolałabym z nią zostać i się nią zająć. By przeżyła. Ja już niekoniecznie bym musiała. Najważniejsza jest ona.