Juliuszx3
Nie wrzucam wszystkich do jednego wora. Są emeryci, z którymi się dogadam i będę miała o nich dobre zdanie, ale są i tacy, których będę miała ochotę zbluzgać. Dopóki kogoś nie poznam, będę miała do niego neutralny stosunek. Nie spotkałam się z tym.