Witaj! Odpisuję z opóźnieniem, bo ostatnimi czasy rzadko bywam w intenecie. Nie martw się nową szkołą. Szkoła średnia jest zupełnie innym miejscem. Uważam, że znacznie lepszym okresem w życiu jest okres, kiedy jest się już w pewnym wieku. Pierwsza klasa, nie ukrywam, może być trudna. Zwłaszcza na początku, kiedy musisz przywyknąć do nowego otoczenia, nowych kolegów i koleżanek, ale też sposobu pracy. Było mi trudno pożegnać się z przyjaciółmi z poprzedniej szkoły. Przytulaliśmy się, płakaliśmy. Obiecaliśmy sobie, że nasz kontakt nigdy się nie urwie. Wiec co? Urwał się. Po krótkim czasie. Zdaje się, że urwał się jeszcze w pierwszej klasie liceum. Pamiętam mój pierwszy dzień w szkole średniej. Wróciłam do domu ze łzami w oczach, bo jak to tak, mam chodzić do nowej szkoły, z nowymi ludźmi, w obcym mieście? Szybko przyzwyczaiłam się jednak do nowego otoczenia i jestem pewna, że Ty również przekonasz się, że koniec gimnazjum nie jest tragedią, a kolejnym, być może lepszym, etapem w życiu. Pierwsza klasa niewiele różni się od gimnazjum, masz wszystkie przedmioty, sposób pracy jest podobny. Do kolegów i koleżanek z pewnością się przyzwyczaisz i znajdziesz nowych przyjaciół. W szkołach średnich zazwyczaj klasy są duże, wieloosobowe. Nie jest więc trudno o przyjaźnie, które zawiązują się naprawdę szybko, już w pierwszych tygodniach szkoły. Nikt nie chce być sam i każdy szuka wtedy towarzystwa, z którym, bardzo często, pozostaje w dobrych kontaktach do końca szkoły. Druga klasa jest super. Kończy się wiele przedmiotów, zaczynają się rozszerzenia i - czasami - dodatkowe przedmioty związane z profilem. To też czas, kiedy smakuje się już nieco dorosłego życia. To dobry czas. Jestem pewna, że poradzisz sobie w nowej szkole.
Witaj! Odpisuję z opóźnieniem, bo ostatnimi czasy rzadko bywam w intenecie. Nie martw się nową szkołą. Szkoła średnia jest zupełnie innym miejscem. Uważam, że znacznie lepszym okresem w życiu jest okres, kiedy jest się już w pewnym wieku. Pierwsza klasa, nie ukrywam, może być trudna. Pokaż całość