Anonim
Jestem nikim, nie zasługuję na życie, miałem swojr próby samobójcze, teraz strach przed szpitalem i psychiatrykiem trzyma mnie bardziej, niż cokolwiek innego. Co niby jest we mnie pięknego? Nikt, odkąd żyje mi tego nie pokazał. Tworzę muzykę, która nie ma odbiorców, inny zespół z mojego miasta w pół roku zdobył większą publikę, niż ja w dwa, trzy lata. A ja tworzę solowo, sam śpiewam, gram na gitarze, na perkusji i sam się z tym wszystkim babram. Nie mam nawet talentu. Rozumiesz?
GnRlies
Jesteś wszystkim, zasługujesz na życie, przeszłość nie ma znaczenia, nie musisz się bać. Jesteś pięknym człowiekiem. Tworząc sztukę dajesz światu cząstkę siebie, to również jest piękne, nawet, jeśli póki co nie ma odbiorców. Najwięksi twórcy byli niedocenieni za życia. Pokaż całość