Obydwa są równie trudne, bo to skrajne punkty naszej życiowej drogi. Młodość to odkrywanie tego, co nieznane, poznawanie siebie, kształtowanie swojej osobowości, uczenie się na błędach i zyskiwanie życiowego doświadczenia, ale przede wszystkim to najpiękniejszy okres w życiu, bo każda chwila przeżywana jest po raz pierwszy, najsilniej w całym etapie życia. Starość to z kolei wspomnienia, rozmyślanie o tym co było, godzenie się ze swoimi decyzjami, a może wyrzuty sumienia i chęć powrotu do tego, co już nigdy nie wróci. To również często poczucie osamotnienia i myśl o śmierci, o której w młodości nie rozmyśla się w ogóle. Obydwa okresy są tak samo trudne, ale przede wszystkim równie ważne, bo kształtują nas, jako człowieka.
Obydwa są równie trudne, bo to skrajne punkty naszej życiowej drogi. Młodość to odkrywanie tego, co nieznane, poznawanie siebie, kształtowanie swojej osobowości, uczenie się na błędach i zyskiwanie życiowego doświadczenia, ale przede wszystkim to najpiękniejszy okres w życiu, bo każda chwila Pokaż całość